Dorek jest unikatowym budynkiem łączącym w sobie klasyczne piekno polskiej tradycji szlacheckiej z prostotą małomiasteczkowych zabudowań.
Niełatwo dziś w nim odnaleźć odrobinę tego piękna. Jedynie wysoki, trójkątny naczółek obwiedziony gzymsem, małe, półkoliste okienko, żeliwny balkon i stromy dach przykrywający prostokątny budynek, świadczą o tym, że zbudowano go w pierwszych latach uprzemysłowienia Łodzi, ok. 1830 r. Należał wtedy do Ludwika Geyera i łączył w sobie funkcje mieszkalne z produkcyjnymi. Tuż obok powstały budynki farbiarni i drukarni tkanin, a za stawem gmach "Białej fabryki", w którym już w 1839 r. funkcjonowała maszyna parowa.
Stary, niewygodny, parterowy dom mieszkalny często zmieniał właścicieli, m.in. w 1888 r. Daniel Rzecht, po 1906 r. Freudlichowie. Dolne pomieszczenia wynajmowano sklepikarzom i rzemieślnikom. W 1948 r. przeprowadzono generalny remont budynku, który przywrócił mu walor klasycystycznej urody, a dodane przy wejściu dwie kolumny usprawiedliwiały nową nazwę "Dworek w stylu Królewstwa Kongresowego".
Piękniejszy niż za czasów L. Geyera, jest najstarszym zabytkiem ulicy Piotrkowskiej.